Abraham Peller, extermination of Jews in Biecz

Metadata

Testimony of Abraham Peller regarding the fate of the Jews of Biecz under the German occupation, describing executions and liquidation of the ghetto in August 1942. In February 1942, the author survived an execution in which his family perished and he found shelter with Adela Jędrzejowska in Moszczenica.

zoom_in
3

Document Text

  1. English
  2. Polish

insert_drive_file
Text from page1
Abraham Peller

Born at Mszanka (the Gorlice county) in 1894

Residing at Biecz, near Jasło [recorded by] [Róża] Bauminger

Actions in Biecz

In the early days of the occupation it was quiet in our town. But on January 3, 1942, the excesses began. The Germans raided several Jewish homes and shot 8 people who happened to fall into their hands. The names of these people are: two Heller brothers, Bornstein from Łódź, Gilowa from Łódź, a wife of a tailor and mother of three children, Chaim Itzinger with his daughter Regina, and Izak Cześniower. It was the so-called town quota. Similar acts of homicide took place in the nearby towns: in Gorlice, and others. Some Polish woman from Jasło informed that Dr Zucker of Jasło had been a commissar during the times of the Soviets. He and his wife were shot on the spot, and their daughters were taken to Biecz. They were ordered to get out of the car and were shot near my house. My son ran to fetch a doctor because one of the girls was still alive, but her state was hopeless, and she died half an hour later. Ignacy Fornalik, commandant of the Polish police, informed the police that some Jews had tried to save a girl who had been sentenced to death, and on February 16, 1942, Polish policemen arrested these boys and their families. My son and I were arrested, too. They blackmailed us to swindle us out of money, and they got a pretty large sum. Spielman was freed immediately, I was to be released in the evening, and the boys at night. But in the meantime the Gestapo arrived, and they ordered to have Spielman and his entire family brought back, and apart from them also Hinda Schnaps with her two sons and my entire family of seven. All of us were handcuffed in pairs, and at 7 pm everybody was shot. I was at the very rear, and looked at the death of my family. Then they shot Spielman, who was handcuffed with me. He tumbled down, all covered with blood,

insert_drive_file
Text from page2
and I fell with him. I was lying in a puddle of blood, and the Germans thought that I was dead, but they shot me in the arm just to make sure. Then they ordered Polish policemen to take the bodies away. They removed our handcuffs, and when they went away for a break, I took advantage of their absence, raised myself and, dripping blood, managed to drag myself to the village of Moszczenica, 20 kilometres away, to a Polish peasant woman, Adela Jędrzejewska, who was very generous towards me and gave me shelter.

I learnt from eye-witnesses that on February 18, 100 Jews were taken from Biecz. They were kept in prison for 4 days, their money was confiscated, and after 4 days 69 of them were shot (the Schützer, Gewürz, Kleinman and Wagschaller families). It turned out that the Polish police was responsible for organising this action, and when they got a phone call from the Gestapo from Jasło, they had already killed 31 people. The Polish police blackmailed the Jews and they swindled 250 thousand zlotys out of them, saying that if they didn’t pay, another similar action would be carried out. A few months later the Germans took and shot 14 other Jews. Allegedly, the charge against them was was that their brothers were communists. The names of some of the victims are: Schneider, a family of five, Kurz, Jakóbowicz, and Wagschal with his wife.

In August 1942 a liquidation action took place. 170 people were shot on the spot and buried at the Jewish cemetery. 700 people were loaded onto cattle cars and transported to Bełżec. Those who managed to hide were hunted down by the Polish police and turned over to the Gestapo.

insert_drive_file
Text from page3
I and my brother and two other Jews were hiding at Jędrzejewska’s home, and around 70 other Jews were in hiding in the same village. The commandant of the Polish police in that village, Bednarz, was ordered to conduct a search for the Jews hiding in the area. He warned us against the danger we were in, and we left Moszczenica. On the following day, he assembled 70 peasants with pitchforks, and ordered them to look for Jews in the attics. They certainly failed to find a single Jew. Bednarz risked his life several times to save Jews. He was blackmailed, and then removed by the commissar of the Polish police from that particular village (of Łużna) to Jasło. At present Bednarz is a mayor in Blasdorf 1Note 1 : Blasdorf bei Schömberg, Polish name: Błażejów. near Kamienna Góra.

[signed by] Abraham Peller

insert_drive_file
Text from page1
Abraham Peller

Urodzony w Mszance (powiat Gorlice) 1894

Zamieszkały w Bieczu koło Jasła 1Note 1 : protokołowała Róża Bauminger

Akcje w Bieczu

Z początku podczas okupacji było w naszym miasteczku spokojnie. 3 stycznia 1942 zaczęły się ekscesy. Niemcy wpadli do kilku mieszkań żydowskich i zastrzelili 8 ludzi, którzy im przypadkowo wpadli w ręce. Nazwiska tych ludzi: dwaj bracia Heller, Bornstein z Łodzi, Gilowa z Łodzi, żona krawca, matka trojga dzieci, Chaim Itzinger z córką Reginą, Izak Cześniower. Był to tak zwany „kontyngent miastowy”. Podobne mordy miały miejsce w okolicznych miastach: w Gorlicach i innych. Jakaś Polka z Jasła doniosła, że doktor Zucker z Jasła był komisarzem za czasów sowieckich. Zastrzelono go z żoną na miejscu, a córki przywieziono do Biecza. Po drodze kazano im wysiąść i zastrzelono koło mojego domu. Mój syn pobiegł po lekarza, bo jedna z dziewcząt żyła jeszcze, ale jej stan był beznadziejny i po pół godzinie umarła, a komendant policji polskiej Ignacy Fornalik doniósł na policję, że Żydzi ratowali dziewczynę skazaną na śmierć i 16 lutego 1942 policjanci polscy zaaresztowali tych chłopców i ich rodziny. Ja zostałem zaaresztowany z synem. Szantażowali nas, by wyłudzić pieniądze. Otrzymali większą sumę, Spielmana zwolnili od razu, mnie mieli wypuścić wieczorem, a chłopców w nocy. W międzyczasie przyjechało gestapo i kazali sprowadzić z powrotem Spielmana z całą rodziną, a prócz tego Hindę Schnaps z dwoma synami i moją rodzinę złożoną z siedmiu osób. Skazańców skuwano po dwóch i o 7 wieczór wszystkich rozstrzelono. Byłem ostatni w kolei i patrzałem na śmierć moich najbliższych. Zastrzelono Spielmana, do którego byłem przykuty. Zwalił się na ziemię, zalany krwią,

insert_drive_file
Text from page2
pociągnął mnie za sobą. Leżałem w kałuży krwi. Niemcy byli pewni, że nie żyję, lecz dla pewności strzelili mi w ramię. Następnie kazali uprzątnąć trupy policjantom polskim. Ci zdejmowali kajdanki z rąk trupów, a gdy przerwali robotę, skorzystałem z ich odejścia, podniosłem się i ociekając krwią zawlokłem się do okolicznej wsi, 20 kilometrów, do Moszczenicy, do chłopki Adeli Jędrzejewskiej, która zachowała się bardzo ofiarnie i dała mi schronienie.

Od naocznych świadków dowiedziałem się, że 18 lutego zabrano 100 Żydów z Biecza, przetrzymano 4 dni w więzieniu, odebrano im pieniądze, a po 4-ch dniach zastrzelono 69-ciu (rodzinę Schützer, Gewürz, Kleinman, Wagschaller). Okazało się, że policja polska urządziła tę akcję na własną rękę i gdy przyszedł telefon od gestapo z Jasła, zdołali już uśmiercić 31 ofiar. Policja polska szantażowała ludność żydowską i wyłudzili 250 tysięcy złotych, w przeciwnym razie grozili podobną akcją. W kilka miesięcy później Niemcy zabrali 14 Żydów rzekomo za to, że ich bracia byli komunistami i rozstrzelali. Nazwiska ofiar: Schneider, rodzina z 5-ciu osób, Kurz, Jakóbowicz, Wagschal z żoną.

W sierpniu 1942 nastąpiła akcja likwidacyjna. Zastrzelono na miejscu 170 ofiar i pochowano na cmentarzu żydowskim 700 ludzi załadowano do wagonów i wysłano do Bełżca. Tych, którzy się ukryli, wyłapywała polska policja i oddała w ręce gestapo.

insert_drive_file
Text from page3
Ja z bratem i 2-ma Żydami byliśmy ukryci u Jędrzejewskiej. W tej wiosce ukrywało się jeszcze około 70 Żydów. Komendant policji polskiej w tej wiosce, Bednarz dostał rozkaz urządzenia obławy na Żydów ukrywających się w okolicy. Dał nam znać o grożącym nam niebezpieczeństwie i opuściliśmy Moszczenicę, a nazajutrz zebrał 70-ciu chłopów i kazał im z widłami szukać Żydów po strychach. Oczywiście nie znaleźli ani jednego Żyda. Bednarz kilka razy uratował Żydów z narażeniem własnego życia. Szantażowano go i komisarz polskiej policji Kaźmierczak oddalił go z tej wsi (Łużna) i przeniesiono go do Jasła. Obecnie Bednarz jest burmistrzem w Blasdorf2Note 2 : Blasdorf bei Schömberg, obecnie - Błażejów koło Kamiennej Góry.

3Note 3 : podpis Peller Abraham

References

  • Updated 5 months ago
After 123 years of foreign rule by the Russian Empire, the Hapsburg Monarchy and Prussia/Germany, Poland was reconstituted as an independent, multi-ethnic republic in November 1918. Helped by the Molotov-Ribbentrop Pact of 1939, Nazi Germany invaded Poland on 1 September 1939, and occupied the Western regions of the country. On 17 September, Soviet troops followed suit and marched into the Eastern parts of Poland, which were annexed to the Byelorussian and Ukrainian Soviet Socialist Republics. T...

Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma

  • JHI
  • The Emanuel Ringelblum Jewish Historical Institute
  • Poland
  • ul. Tłomackie 3/5
  • Warszawa
  • Updated 2 years ago

Zbiór relacji Żydów Ocalałych z Zagłady

  • Collection of Holocaust Survivor Testimonies
7196 jednostkowych przeżyć z: - kilkuset gett na obszarze II Rzeczypospolitej oraz z - setek niemieckich obozów pracy, obozów koncentracyjnych i obozów masowej zagłady.