Efroim Münzer, description of life in the camp in Stalowa Wola

Metadata

Testimony of Efroim Münzer on the liquidation of the Wieliczka Ghetto in August 1942, the transports to the forced labor camp in Stalowa Wola, as well as individual and mass executions. He escaped with a group of 85 prisoners in July 1944.

zoom_in
4

Document Text

  1. English
  2. Polish

insert_drive_file
Text from page1
Efroim Münzer, born 1. 1. 1928 in Gdów, a town in Wieliczka district

Occupation: baker

Residence: 66/17 Starowiślna [Street] in Cracow

Description of the camp and life in Stalowa Wola

He stayed in the camp from 1942 to 1944. In August 1942, during a deportation in Wieliczka, they were loaded onto cattle cars, 100 people in each. He rode on a train for 24 hours during a very hot period and nobody was allowed to approach them with something to drink. Only in Dębica a Pole gave them a bucket of water at the charge of 100 złotys. On the arrival in camp, they were received by the camp guards consisting of Belorussians with whips. There were 3 barracks for the laborers. In August 1942 there were 80 Jews from Sieniawa there. Since August, there were already 680 (600 from Wieliczka). The bunks in the barrack had no paillasses, so that the laborers slept on the boards. On the first day the workers stood in front of the barrack from five in the morning till the evening. During that time they were thoroughly searched and deprived of

insert_drive_file
Text from page2
everything, from money and valuables down to a simple leather belt. In the evening the SS Scharführer Schwamberg (known as the liquidator of the Przemyśl ghetto) and the Unterscharführer Brzdok (probably Bardok) came to them. Schwamberg gave a speech: They have to give away all the valuables. Whoever should go near the fence will automatically be shot. Whichever of the Jews talks to a civilian during work, be it about the sale of bread or anything else, will be shot. Whoever pauses at work, will be shot.

Directly after this speech, the majority threw away the money or valuables they were hiding. In the meantime, as a warning, they beat several people till blood was drawn, supposedly because they hadn’t given away everything. There was a reveille at two in the night. They marched out to work at 6; till then they were kept standing. They were taken away their caps and jackets to prevent them from escaping. On the way to work in a factory distant by 4 km they were driven

insert_drive_file
Text from page3
with whips. They had to run all the way. They worked from 7 am to 6 pm with one 20-minute break at 3 pm for a soup. They worked in a steelworks. Vorarbeiters1Note 1 : Vorarbeiter (German) – foreman. at work were Volksdeutsche. The greatest sadist among them was Piosik (rumored to come from Poznań). He murdered the Jews with a piece of iron. He once burned a Jew alive. Most Jews died because of the said Piosik. Almost 8-10 Jews escaped everyday from the workplace. Because of that almost every day they had to stand 2-3 hours at roll call. In the evening they were given ab[out] 20dkg of bread and a soup, in which there were dirty and unpeeled potatoes. At the head of a barrack stood an Ordnungsdienstmann.2Note 2 : Ordnungsdienstmann (German) – member of the Ordnungsdienst (Order Service) Almost everyday 10-15 of the sick, who lay in the so called Krankenstube3Note 3 : Krankenstube (German) - sickroom, were shot. These murders were committed by an SS-Sturmmann. In December 1942, 121 or 123 Jews were shot as unfit for work. Apart from that, 10-15 people died every day (dysentery and the like). (Since September there were already 1100 Jews).
insert_drive_file
Text from page4
At the head of the OD there stood a German Jew, Goldstein-Lindenmann, a pervert, an SS-Sturmmann’s favorite (He is rumored to be under arrest now). At the end of 1942 only 300 Jews remained, who worked already under the Wehrmacht’s supervision. After 80 Jews from Przemyśl arrived (in December 1942), there were already 380 Jews. This situation didn’t change until the end. Once, when two Jews accused the said Goldstein-Lindenmann of beating the Jews, he denounced their supposed intention of escape. They were shot. In March 1943 he prepared a list of 56 Jews who, as he claimed, were unable to work. They were shot. In July 1944, during the Soviet offensive, most people wanted to escape, but were prevented by Goldstein. And yet 85 Jews pulled out the fences, cut the barbed wire with scissors and ran away into the forest. They stayed there for 2 weeks (until August 2). They were liberated by the Soviets.

insert_drive_file
Text from page1
Efroim Münzer, urodzony 1. 1. 1928 w Gdowie, miasteczo powiat wielicki

zawód: piekarz

zamieszkały: ulica Starowiślna 66 mieszkania 17 w Krakowie

Opis obozu i życia w Stalowej Woli

W obozie przebywał od roku 1942 – 1944. W sierpniu 1942 podczas wysiedlenia we Wieliczce załadowano go do wagonów towarowych, po 100 osób w wagonie. Jechał 24 godziny podczas upalnego okresu bez dopuszczenia kogoś z napojem. Tylko w Dębicy jeden Polak podał im wiadro wody za opłatą 100 złotych. Po przybyciu do obozu przyjęła ich straż obozowa, składająca się z Białorusinów z nahajkami. Dla pracujących były 3 baraki. W sierpniu 1942 było tam 80 Żydów z Sieniawy. Od sierpnia już 680 (600 z Wieliczki). W barakach były prycze bez sienników, tak że robotnicy spali tam na deskach. W pierwszym dniu robotnicy stali przed barakiem od piątej rano do wieczora. Podczas tego czasu rewidowano ich gruntownie i odebrano

insert_drive_file
Text from page2
im wszystko, od pieniędzy, kosztowności aż do zwykłego skórzanego paska. Wieczorem doszedł do nich SS Scharführer Schwamberg (znany jako likwidator getta w Przemyślu) i Unterscharführer Brzdok (prawdopodobnie Bardok). Schwamberg wygłosił mowę: Trzeba oddać wszystkie kosztowności. Kto się zbliży do drutów, automatycznie zostaje zastrzelony. Kto z Żydów podczas pracy będzie mówił z cywilistą1Note 1 : Właściwie: cywilem. przy pracy, może o sprzedaży chleba lub innej sprawie, zostanie rozstrzelony. Kto będzie stał przy pracy, zostanie rozstrzelony.

Zaraz po tej mowie większość wyrzuciła ukryte pieniądze lub kosztowności. Podczas tego, by odstraszyć, zbito do krwi kilku ludzi rzekomo dlatego, gdyż nie oddali wszystkiego. O drugiej w nocy była pobudka. Wymarsz do pracy zaczął się o 6 godzinie, do tego czasu stali wszyscy. Każdemu zabrano czapki i marynarki, by im w ten sposób uniemożliwić ucieczkę. Do pracy do fabryki w odległości 4 kilometrów goniono

insert_drive_file
Text from page3
nahajkami. Tylko biegiem. Praca trwała od 7 rano do 6 wieczorem z przerwą 20-minutową o godzinie 3-ciej na zjedzenie zupy. Pracowali w stalowni. Vorarbeiterami przy pracy byli Volksdeutsche. Największym sadystą wśród nich był Piosik (podobno z Poznania). On mordował Żydów kawałkiem żelaza. Raz spalił żywcem jednego Żyda. Najwięcej Żydów ginęło z powodu powyższego Piosika. Codziennie uciekało prawie 8 – 10 Żydów z miejsca pracy. Z tego powodu musieli codziennie prawie stać wszyscy 2 – 3 godziny podczas apelu. Wieczorem otrzymali około 20 dekagramów chleba i zupę, w której były brudne i nieobłupane ziemniaki. Na czele baraku stał Ordnungsdienstmann. Prawie codziennie zastrzeliwano 10 – 15 chorych, leżących w tak zwanej Krankenstube. Te morderstwa popełniał jeden SS-Sturmmann. W grudniu 1942 rozstrzelono 121 lub 123 Żydów jako niezdolnych do pracy. Oprócz tego umierało też codziennie 10 – 15 ludzi (dezynteria) i tym podobne). (Od września było już tam 1100 Żydów).
insert_drive_file
Text from page4
Na czele O[rdnungs] D[ienst] stał Żyd niemiecki Goldstein–Lindenmann, zboczeniec, ulubieniec SS-Sturmmanna (Podobno jest teraz aresztowany). Z końcem 1942 zostało już tylko 300 Żydów, którzy pracowali już pod nadzorem Wehrmachtu. Po przybyciu (w grudniu 1942) 80 Żydów z Przemyśla było już 380 Żydów. Taki stan trwał już do końca. Gdy raz dwaj Żydzi zarzucili powyższemu Goldsteinowi–Lindenmannowi, że bije Żydów, podał, że rzekomo ci dwaj chcą uciekać. Zastrzelono ich. W marcu 1943 podał listę 56 Żydów jako niezdolnych do pracy. Rozstrzelano ich. W lipcu 1944 roku podczas ofensywy sowieckiej większość chciała uciec, jednak Goldstein uniemożliwił im to. Jednak 85 Żydów przemocą wyrwało płoty, nożycami przecięli kolczaste druty i uciekli w las. Tam przebywali 2 tygodnie (do 2 sierpnia). Sowiety ich wyzwoliły.

References

  • Updated 5 months ago
After 123 years of foreign rule by the Russian Empire, the Hapsburg Monarchy and Prussia/Germany, Poland was reconstituted as an independent, multi-ethnic republic in November 1918. Helped by the Molotov-Ribbentrop Pact of 1939, Nazi Germany invaded Poland on 1 September 1939, and occupied the Western regions of the country. On 17 September, Soviet troops followed suit and marched into the Eastern parts of Poland, which were annexed to the Byelorussian and Ukrainian Soviet Socialist Republics. T...

Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma

  • JHI
  • The Emanuel Ringelblum Jewish Historical Institute
  • Poland
  • ul. Tłomackie 3/5
  • Warszawa
  • Updated 2 years ago

Zbiór relacji Żydów Ocalałych z Zagłady

  • Collection of Holocaust Survivor Testimonies
7196 jednostkowych przeżyć z: - kilkuset gett na obszarze II Rzeczypospolitej oraz z - setek niemieckich obozów pracy, obozów koncentracyjnych i obozów masowej zagłady.